Nowy Newsletter Plasterek.pl - nauka przegrywania [2015-10-01]

poczucie wartości.jpg

W dzisiejszym newsletterze:

  • Nauka przegrywania - czyli jaką lekcję wyciągasz z porażki?

  • Jeśli coś straciłeś, nie strać chociaż tej lekcji - czyli analiza porażki

  • Możesz pomóc - wesprzyj, doradź, podziel się wiedzą


Warto wiedzieć

porażka1.jpgNauka przegrywania

Zastanów się, czy porażka przychodzi, żeby Cię zniszczyć i dokopać, czy też potrafisz popatrzeć na nią jak na nauczyciela, który uczy czegoś o życiu i o Tobie samym? Dopóki masz nastawienie do świata takie, że porażki, błędy, problemy nie są Twoimi przeciwnikami, tylko nauczycielami, możesz z negatywnych rzeczy mieć pożytek. Dopiero kiedy zaczynasz bać się życia, nie chcesz ponosić ryzyka, wolisz się nie wychylać, bo tak dostałeś po głowie, że już na nic się nie odważysz - dopiero wówczas jest to Twoją porażką. Jeżeli traktujesz porażkę tylko jako przeciwnika, coś co trzeba wyprzeć, zepchnąć do podświadomości, to wówczas tracisz okazję do nauki. Ludzie którzy potrafią w negatywnych rzeczach zobaczyć coś budującego, lepiej radzą sobie w życiu i żyją pełniej. Do porażki należy się przyznać, ale nie warto przesadnie się na niej skupiać. Niektórzy mają skłonność do tego, żeby swoje błędy w kółko rozpamiętywać. Biczowanie się, szukanie w sobie winy do niczego nie prowadzi. Przeszłości nie możemy zmienić, a obwinianie się jest bezproduktywne. Możemy jedynie z błędów wyciągnąć wnioski na przyszłość. Trzeba wybierać rzeczywistość tu i teraz, w niej działać i w niej dokonywać wyborów. Do przeszłości warto wracać tylko w tym przypadku, jeśli może nas to czegoś nauczyć. Rozmyślanie nad tym, życie w świecie niezrealizowanych możliwości i żałowanie, że się nie udało, jest stratą czasu i zaprzepaszczeniem tych możliwości, które świat przynosi nam dzisiaj. Życie marzeniami ma sens wówczas, kiedy zmienia rzeczywistość, a nie wtedy, kiedy ją ignoruje, odwraca się do niej plecami. Największą wadą ludzi, którzy wyłącznie marzą, jest ignorowanie rzeczywistości. Marzenia mają sens, jeżeli z nimi wychodzimy w świat. Marzyć można o wszystkim, ale jeśli chcemy realizować marzenia, musimy brać pod uwagę rzeczywistość. Porażka staje się przegraną, gdy rezygnujemy i chowamy się przed życiem. Nabieramy przekonania, że jesteśmy nieudani i wewnętrznie rezygnujemy z walki o swoje marzenia. Porażka staje się przegraną, kiedy nas hamuje, kiedy zmienia się w kamień, który ciągniemy za sobą. Trzeba umieć się otrząsnąć, przekuć niepowodzenie w nowy plan, a nie pogrążać się w myśleniu o klęsce. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, co my sami zrobimy z jakimś negatywnym doświadczeniem. Samo w sobie jest ono neutralne. Staje się albo dobre albo złe zależnie od tego, jakie wyciągniemy z niego wnioski. Ani porażki ani sukcesy nie są niczym absolutnym. Zawsze idziemy po nich dalej, pytanie tylko jak wykorzystamy tę lekcję.

Czy potrafisz wyciągnąć lekcję ze swoich porażek? - dołącz do dyskusji na Facebooku.



Ćwiczenie w tym tygodniu

porażka.jpgOdpowiedzialność za własne porażki

Człowiek ma taką skłonność, że kiedy przegrywa, tłumaczy przed otoczeniem, że to nie jego wina. Zrzuca odpowiedzialność za porażkę na czynniki zewnętrzne i tam szuka przyczyn swojego niepowadzenia. A najważniejsze jest nie to, żeby analizować świat, tylko żeby analizować samego siebie. Wzięcie odpowiedzialność za porażkę pomaga uniknąć przyszłych klęsk, ponieważ przywraca wiarę w to, że mamy jakiś wpływ na rzeczywistość. To jak się sprawy potoczą zależy jednak od mnie, a nie od jakiś ciemnych sił na które nie mam wpływu. Porażka to nauczyciel, który ma za zadanie nauczyć nas czegoś o nas samych i o świecie. Czegoś czego brakuje nam do pełni. Zastanów się, jak podchodzisz do swoich porażki, czy są dla ciebie lekcją, czy też przegraną - kliknij, by przejść do ćwiczenia.

 


Możesz pomóc

katharsis.pngKatharsis  - Zdradzona

Witam mam problem z którym nie potrafię sobie poradzić próbowałam na wszelkie możliwe sposoby zapomnieć , ale niestety nie jestem w stanie. Jest coraz gorzej i pomału zaczyna odbijać sie to na dzieciach nie potrafię sie wyciszyć. Zacznę od początku mieszkam w Szwecji od listopada 2012 roku przyjechałam tu do pracy z poprzednim partnerem, niestety tutaj rozsypał się nasz związek z dala od rodziny i przyjaciół zaczęłam się bardziej mu przyglądać i zaczęło przerastać mnie życie z nim. Podczas gdy nasz związek sie kończył, gdzie nie potrafiłam mimo prób rozmowy dojść z nim do porozumienia poznałam osobę, z którą mogłam o moich problemach porozmawiać, wyżalić się dostać wsparcie...


katharsis.pngKatharsis - Strach...

Witam mam 17 lat mieszkam z rodzicami i siostrą. Ma ona 6 lat i muszę dzielić z nią pokój. Tyle że problem leży w stosunkach między mną a moją mamą. Nie umiemy się dogadać. Ja się jej po prostu boję. Nie wiem co mam robić. Mój koszmar w domu zaczął się wtedy, gdy urodziła się moja siostra a mój tata wyjechał 3 miesiące po tym do Belgii do pracy i tak zostałyśmy same w Polsce (...) Proszę o pomoc, rady cokolwiek bo ja już nie wiem jak mam sobie z tym radzić. Boje się że w pewnym momencie nie wytrzymam i pod wpływem emocji zrobię coś złego.

 

Dołącz do nas:

f_logo.jpg    logo-nk.jpg



« Lista wszystkich biuletynów