Nowy Newsletter Plasterek.pl - czy masz wybór? [2013-12-16]

wybór.jpg

W dzisiejszym newsletterze:

  • Sztuka wyborów - czyli jak podejmować decyzję, by nie żałować

  • Co Twoje wybory mówią o Tobie?

  • Możesz pomóc - wesprzyj, doradź, podziel się wiedzą


Warto wiedzieć

kości.jpgSztuka dokonywania wyborów - intuicja czy kalkulacja

Zdaniem Kubusia Fatalisty „...kroczymy w ciemnościach pod tym, co napisane w górze, jako bezrozumni w naszych chęciach, w radości i strapieniu", z kolei psychologowie przekonują, że każdy wybór należy do nas, dlaczego więc podjęcie decyzji staje się dla nas niekiedy prawdziwą udręką? Zazwyczaj nie możemy jasno określić, czy dana decyzja jest dobra, czy zła. Ocena zależy bowiem od perspektywy, a ta nie tylko jest inna w zależności od danego człowieka, ale i czasu oraz miejsca. Na dokonywanie wyborów wpływ ma także nasza osobowość, takie cechy jak: otwartość na nowe doświadczenia i skłonność do eksperymentowania determinują podejmowane przez nas decyzje. Liczy się także temperament warunkowany właściwościami układu nerwowego. Jedni lepiej czują się działając pod presją czasu, w stresie, inni mogą się zastanowić jedynie w ciszy i samotności. Największe trudności napotykamy wówczas, gdy przychodzi się nam zmierzyć ze starą decyzją. Zwłaszcza w sytuacji, gdy pozornie dobry wybór sprzed lat okazał się katastrofą. Dzieje się tak, gdyż zmiana decyzji choć potrzebna, bywa trudna. Mechanizm ten wyjaśnił amerykański psycholog społeczny Deryl Bem, który twierdzi, iż zawrócenie z raz wybranej drogi, nawet jeśli wiemy że prowadzi donikąd, jest dla nas trudne, ponieważ im bardziej wchodzimy w jakąś sytuację tym trudniej się nam z niej wycofać. Bo gdy się na coś zdecydowaliśmy i przez jakiś czas inwestowaliśmy w to nasze emocje, zdolności, pieniądze... - staramy się sami siebie przekonać, że to musi mieć sens, bo przecież bylibyśmy głupcami gdybyśmy robili rzeczy, których wartość przestaliśmy dostrzegać. Gdy spojrzymy jednak na sprawę trzeźwo, zauważymy, że sens jest tylko pozorny. Wówczas mamy szansę zmierzyć się ze starą decyzją i jeszcze raz przyjrzeć się jej zgodności z naszymi wartościami.

Jak zatem dokonywać wyborów w zgodzie z sobą, których po czasie nie będziemy żałować? Podpowiedzi możemy szukać u portugalskiego profesora neurologii behawioralnej Antonia Domasia. Przeprowadził on badania na hazardzistach i doszedł do wniosku, że są oni w stanie nauczyć się reguł, które dają prawdopodobieństwo wygranej, choć nie wiedzą, na czym one polegają. Według Antonia Domasia wynika to z tego, iż potrafimy odbierać i kierować się wskaźnikami płynącymi z naszego ciała. Jeśli ufamy sobie, zrezygnujemy z wyboru, który budzi w nas nieprzyjemne uczucia. Zdecydujemy się na rozwiązanie, przy którym ogarnie nas spokój i radość. My nazywamy to intuicją, a Domasio - markerami somatycznymi.

Czy ufasz dokonywanym przez siebie wyborom? - dołącz do dyskusji na Facebooku.

 


Ćwiczenie w tym tygodniu

Cwybór.jpgo Twoje wybory mówią o Tobie?

Codziennie dokonujemy setki wyborów, od tych błahych dotyczących tego co zjemy na obiad, po te, decydujące o jakości naszego życia. Wykorzystujemy różne sposoby, aby dokonany wybór okazał się jak najbardziej trafny: zawierzamy losowi, zdajemy się na przyjaciół, kalkulujemy, podpytujemy ekspertów, słuchamy swojego wewnętrznego głosu. To jakich dokonujemy wyborów w dużej mierze zależy od tego jacy jesteśmy, możecie to sprawdzić rozwiązując przygotowany test - kliknij tutaj.

 


Możesz pomóc

katharsis.pngKatharsis - Jak mam żyć?

Napiszę w wielkim skrócie, bo wiem, że nikt nie lubi czytać długich postów...Mam jeden wielki problem, a ten problem to: JA. (...) I ja już z tym wszystkim sobie nie radzę. Jest mi bardzo źle , a na dodatek nie mam nikogo z kim mogłabym pogadać, komu mogłabym się wyżalić, kogoś kto by chciał mi pomóc, kogoś kto by mnie nie oceniał, nie krytykował ale starał się zrozumieć, chciałabym pomocy - nawet chciałam iść do psychoterapeuty, ale zwyczajnie mnie na to nie stać :( Wszystko jest takie skomplikowane DLACZEGO??? Nie starczyłoby mi dnia żeby opisać co się w moim życiu działo/ dzieje. Smutek jaki mi towarzyszy jest nie do wytrzymania. Wczoraj znów się pocięłam (choć ostatnio rzadko już mi się to zdarzało). Pokłóciłam się z chłopakiem i bach... :( Ja już nie potrafię normalnie funkcjonować, czuję się taka niepotrzebna nikomu.


Pomagajmy.jpgGrupa - Pomagajmy sobie :)

Zauważyłam, że rozmowy/dyskusje w grupach są raczej "okazjonalne", a przecież każdy z nas chciałby czasami tak po prostu pogadać. Co Wy na to? Zachęcam do wspólnych rozmów! :) Mam nadzieję, że wypali. Pomagajmy sobie choćby zwykłą rozmową :)


Dołącz do nas na:

f_logo.jpg   logo-nk.jpg



« Lista wszystkich biuletynów