Drzewo i chmura

autor: Patrycja Cichy-Szept , źródło: http://drzewo-zycia.com/drzewo-i-chmura/

brak oceny

drzewoDrzewo i chmura


- Proszę cię, zasłoń mi słońce, nie mogę na nie patrzeć. Znudziło mi się, ciągle tylko słońce i słońce. Nie chcę już z nim współpracować. Nic innego nie słyszę, tylko: „Nie ma życia bez słońca" i tym podobne dyrdymały. Zasłoń mnie przed nim, bo już naprawdę mam dosyć tych słonecznych śpiewek.

- Bez słońca nie ma życia, nie zakwitniesz, nie będzie miało owoców, ani zielonych liści. - Powiedziała chmura.

- Nie chcę zielonych liści ani owoców. Zasłoń mnie proszę, wiem, co mówię.

I chmura spełniła życzenie drzewa. Na początku było fajnie, mały, drzewny uparciuch świetnie radził sobie bez słonecznych promieni. Tak bardzo zżył się z chmurą, że żadne z nich nie wyobrażało sobie życia bez siebie. Drzewo stało się tematem rozmów, opowieści i częstym modelem w fotograficznych sesjach. Dopięło swego, pokazało, że można żyć bez słońca, że można nie rodzić owoców, nie kwitnąć i nie zielenić się wiosną. Drzewo lubiło być inne.

Pewnego dnia chmura powiedziała:

- Nie mogę już otulać twojej korony. Wiatr jest tak silny, że dłużej nie utrzymam się na twoich nagich gałęziach. Wybacz mi, ale muszę lecieć. - To powiedziawszy, chmura rozpłynęła się we mgle. I drzewo zostało samo.

- Może zaprzyjaźnię się z niebem - westchnęło drzewo, ale jego nie przyzwyczajone do ciepła gałęzie uschły, gdy tylko wyszły pierwsze promienie słońca.

Cudownie jest być innym, oryginalnym i wyjątkowym. Dobrze jest sięgać po swoje cele i marzenia. Postanawiać i być konsekwentnym, z małym jednakże „ale". Ale nie za wszelką cenę. Bo nigdy nie wiadomo, co jest za zakrętem życia, gdy chmura odleci w sobie znany świat, a my zostaniemy całkiem sami...

A może by tak się nie upierać? I założyć, że świat wie, co robi...

 

Patrycja Cichy-Szept

Komentarze (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie ma jeszcze komentarzy