Spełnione życzenia

brak oceny

telefonSpełnione życzenia


- Halo, dzień dobry! Mogę rozmawiać ze Stwórcą?

- Dzień dobry! Łączę!

- Dzień dobry, moja Duszyczko! Słucham cię uważnie!

- Boże, proszę, spełnij moje najskrytsze życzenia!

- Dobrze, moja droga, wszystko, co sobie zażyczysz! Ale najpierw przełączę cię do Działu Życzeń Spełnionych. Postaraj się zrozumieć, jakie popełniłaś błędy w ubiegłych latach.

Głos w słuchawce: „proszę czekać, łączę z operatorem działu życzeń". Czekam.

- Witam panią! W czym mogę pomóc?

- Dzień dobry! Przekierował mnie do państwa Stwórca i powiedział, że zanim wypowiem nowe życzenia, byłoby wskazane, żebym odsłuchała poprzednie.

- Rozumiem, szukam, jeszcze chwila... O, są! Pani życzenia, proszę słuchać!

- Słucham z uwagą!

- Zaczynam od poprzedniego roku:

1) Znudziła mi się ta praca! (wykonano: "praca się znudziła!"),
2) Mąż nie zwraca na mnie uwagi! (wykonano: "nie zwraca!"),
3) Troszeczkę pieniędzy by się przydało! (wykonano: "pieniędzy - troszeczkę!"),
4) Koleżanki to debilki! (wykonano: "debilki!"),
5) Żeby chociaż jakieś mieszkanie było! (wykonano: dziesiąte piętro bez windy, poddasze, dach przecieka. „jakieś mieszkanie - jest"!),
6) Żeby na urlop wyjechać, byle gdzie... (wykonano: do teściów na działkę, „byle gdzie - jest!"),
7) Nikt mi nawet kwiatów nie podaruje (wykonano: "nie podaruje!").

- Mam kontynuować? Samego czytania będzie prawie rok...

- Nie, nie, zrozumiałam!!! Proszę mnie przełączyć do Stwórcy!

- Boże, wszystko zrozumiałam!!! Będę uważać na swoje myśli i słowa i życzenia!!! A teraz muszę się zastanowić... Mogę zadzwonić później?

- Oczywiście, moja droga!!! Oczywiście!


Komentarze (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie ma jeszcze komentarzy