Anonimowy
17.08.2012, 23:20
mam 40 lat i bardzo duzo w sobie bólu nie wybaczonych krzywd wobec mnie jest mi bardzo ciężko ciagnąc dalej takie życie brak mi motywacji do działania do zmiany siebie na lepsze bo ciągle słyszę że wszystko robie żle
Anonimowy
19.08.2012, 20:41
Mój problem jest taki , że momentami nienawidze kobiet.Nie wiem czym to jest spowodowane , moze tym ze jestem raczej wrazliwy i kiedys nie wyszlo mi z jedna.Wlasciwie ranilismy sie oboje ale chyba ciagnie sie to za mna.Najgorsze jest to ze jestem w zwiazku od niecalego roku i to moje zachowanie bardzo nam ciąży.Ostatnio bylem na weselu , naleze do grupy osob ktore w ogole nie tancza.W ogole ...
Witajcie, potrzebuję rady, otóz utrzymywałam z moim eks kolezenskie relacje, pisałam, odpisywał, pomagałam mu on mnie gdy potrzebowałam, w duszy przyznaje myslalam wciaz o powrocie, (zerwał on ale oferował przyjazn wlasnie) ostatnio przysyłał wiadomosci ze teskni, doprowadziłam do rozmowy zeby albo dał spokoj alo nazwal rzecz po imieniu, to dobry człowiek choc nieco zapracowany ...
Witam jestem tak totalną pesymistką że wpadłam w poważne kłopoty: nie mogę napisać pracy dyplomowej tylko siedzę i myśle co będzie jak się nie uda. To jest totalnie chore wiem to. Powinnam już się tym dawno zająć lecz przez to że nie wierzę w siebie ciągle robię sobie jakieś problemy nie tylko w tej kwestii. Jeśli chodzi o pójście do psychologa to mam totalnie utrudniony ...
Anonimowy
04.09.2012, 09:29
Mam już 41 lat,dzieciństwo pod znakiem domowych awantur wywoływanych przez ojca w napadach manii, matka podjudzająca go jeszcze,chodziłam się uczyć do parku albo obcych ludzi,bo w domu ciągłe krzyki, brak bezpieczeństwa.Niby wyszłam na człowieka,zdobyłam wyższe wykształcenie,mam pracę dom i dzieci, ale mnie mogę wybaczyć moim rodzicom ,że zgotowali mi takie piekło...
Teraz ...