Anonimowy
08.12.2009, 13:54
Chciałabym wykrzyczeć wokoło, że wreszcie stałam się silna! Ostatni rok mojego życia był bardzo cięzki. Problemy w pracy, w domu, w małżeństwie. matka też ze mnie była nijaka, potrafiłam tylko krzyczeć na dziecko. Pokłócona byłam z każdym, kto tylko się nadażył. Na dodatek bałam się zmian i skutków swego postępowania.
Szczerze, myślałam, że trafię do szpitala na ...
..wybaczcie ale nic nie napiszę konkretnego..jestem w dołku, w sumie niżej upaść nie mogę..co niektórzy by się pewnie zaśmiali, że mają gorzej a jakoś nie narzekają..już to robili próbując mnie..pocieszyć (??!!)Ja sobie bardzo dobrze zdaję sprawę, że nie mam tak źle..tylko co z tego? Ważne jak się czuję..a nie co mam i ile mam..założyłem tu konto w poszukiwaniu ...
Anonimowy
21.01.2010, 16:00
Od najmłodszych lat byłam otoczona opieką rodziców, sama nie ruszałam się prawie nigdzie, moja samodzielność nie istniała. Zawsze byłam we wszystkim najlepsza, jak burza przeszłam przez szkołę podstawową, gimnazjum i liceum. Uczyłam się bo tylko to miałam sobą do zaoferowani, przynajmniej tak sądzę. W między czasie mój ojciec uzależnił się od alkoholu i zachorował. Teraz ...
Myślę, że spora część z Was zna to uczucie gdy budzicie się lecz nie wiecie po co..nie ma powodu by się spieszyć z ubieraniem, śniadaniem..wszystko jedno czy się leży, siedzi czy idzie..wszystko tego dnia robi się lekceważąco..właściwie niby jesteśmy, niby nie, bo myślami jesteśmy zupełnie gdzieś indziej..nie te miejsce i nie ten czas.
Ciężko dostosować się do sytuacji ...
Anonimowy
26.01.2010, 11:58
Każdego dnia w myślach piszę do ciebie listy. Zawsze wtedy płaczę...zawsze wtedy czuję ten ból.
Dlaczego?
Dlaczego tak? Bez słowa?
Czy nie zasłużyłam na jedną szczerą rozmowę?
Przecież nigdy nie postawiłam cie przed faktem dokonanym. Zawsze akceptowałam, starałam się zrozumieć, mówić jasno, tłumaczyć...... prosiłam cię o szczerość już na pierwszym spotkaniu, ...