CO TO JEST KATHARSIS

W dziale Katharsis możesz opowiedzieć swoją historię by dać sobie możliwość oczyszczenia się z zalegających przez długi czas emocji lub "wyrzucić" z siebie wszystko, to co burzy Twój wewnętrzny spokój. Możesz także kogoś przeprosić lub komuś wybaczyć i przesłać swą wiadomość do adresata.

Swoją wypowiedź możesz upublicznić oraz pozwolić innym użytkownikom Plasterka na zamieszczanie swoich komentarzy. Wszystko po to, by odzyskać pełen wewnętrzny spokój, by pojednać się z sobą i z innymi.


Kliknij tutaj, by opisać swoją historię.

Anonimowy 05.05.2018, 21:07
Witam, nigdy tego nie robiłam, nie okazywałam myśli tego typu publicznie ale wczoraj przelała się moja czara goryczy.
Na wstępie, mam 26 lat. Spotkałam się z moim obecnym mężem, gdy miałam niecałe 15 lat a on zaczynał studia. Wiem, spora różnica wieku ale tylko z nim znalazłam jakąś nić porozumienia. I tak się stało, że jest on moim pierwszym i jedynym mężczyzną z ...
Anonimowy 02.05.2018, 14:56
Po krótce, wczoraj moja mama przez przypadek zobaczyła maile z moim kolega, ktore zawsze zawierały jakies teskty w stylu „kocham cię” albo „ tak jest kochanie”. Teraz ma mnie za dziwkę bo po pierwsze ona nic o tym nie wie że ja mam chłopaka ( którego nie mam, a to były zwykle teskty dla beki z kolega) a po drugie twierdzi że cały czas ją oszukuje i że sie szmace w szkole z ...
Brak komentarzy | więcej
Anonimowy 30.04.2018, 21:49
Hej,mam na imię Wiktoria mam 17 lat. Jestem młodą osobą dlatego być może nie umiem określić się w danych sytuacjach I nie wiem co o tym myśleć. Jedna która wlecze się że mną cały czas jest niby "zdrada". Miałam coraz bliższe relacje z moim kolegą który jest ode mnie dwa lata starszy. Wszystko było bardzo dobrze do czasu kiedy nie poszłam na imprezę I było tam ...
Anonimowy 20.04.2018, 00:16
Hej. Mam 38 lat, 2 dzieci ( 3 I 7) I jeszcze męża który jak twierdzi nie ma żony. Odkąd pamiętam zawsze były między nami kłótnie A jesteśmy że sobą już jakieś 22 lata. Byłam w liceum jak zaczęliśmy się spotykać on 6 lat starszy zakochałam się po uszy. Rodzice nie byli szczęśliwi z tego powodu ale im Więcej oni byli na nie tym ja więcej na tak. Teraz gdy z perspektywy ...
Anonimowy 20.04.2018, 00:16
Hej. Mam 38 lat, 2 dzieci ( 3 I 7) I jeszcze męża który jak twierdzi nie ma żony. Odkąd pamiętam zawsze były między nami kłótnie A jesteśmy że sobą już jakieś 22 lata. Byłam w liceum jak zaczęliśmy się spotykać on 6 lat starszy zakochałam się po uszy. Rodzice nie byli szczęśliwi z tego powodu ale im Więcej oni byli na nie tym ja więcej na tak. Teraz gdy z perspektywy ...
Brak komentarzy | więcej
ann88 15.04.2018, 21:40
ann88 Mam 30 lat, pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej, staram się posklejać.
Ojciec wyjechał za granicę do pracy gdy miałam 2 lata. Od tamtej pory praktycznie cały czas tam pracował, przyjeżdzał na święta i wakacje oraz były jakies chwilowe pobyty w Polsce (pare miesiecy, rok). Mam 2 braci (28, 22 lata). Gdy ojciec był z nami, rodzice zawsze się kłócili, ojciec jest typem choleryka, ...
Brak komentarzy | więcej
Anonimowy 11.04.2018, 12:25
Zacznę wprost. Zostałam zgwałcona na dyskotece. Byliśmy ścisłą grupą z pracy, bawiliśmy się razem, siedzieliśmy razem, a mimo to "upolowali mnie". Tak to nazwę, gdyż musieli na prawdę wykazać się dobrą organizacją, żeby wyczekać sytuację, gdzie zniknę z pola widzenia moich znajomych. Była to dla mnie taka trauma, że wyparłam ten fakt chociaż gdzieś ...
Mamasyna Cześć
Mam 40 lat i 20 letniego syna. Jest nieszczęśliwy, miota się. Zamyka się w sobie.Ma wahania nastroju.Nie chce rozmawiać. Uważa, że nic nie da trwałej pomocy.Bardzo bojé sié o niego. Sama już chyba mam depresję. Syn raz był u psychologa i więcej nie chce. Nie wiem co robić. To mnie przerasta.
Pozdrawiam
Mamasyna
hej, jestemw zwiazku od ponad 4 lat w tym czasie bylismy razem, pozniej na odleglosc. poltorej roku mieszkalam z nim za granica gdzie nie pracowalam w grudniu wyjechalam do polski znalazlam prace ( na czarno) ale zwiazekna odleglosc to niejest to samo gdyz jestesmy mlodzi i to nie mialoby sensu w kwietniu po rozmowach obiecankach przejechalam znow do niego gdzie mielismy zamieszkac w nowym ...
Brak komentarzy | więcej
Dzień dobry. Cieszę się, że jest takie miejsce w którym każdy może pozbyć się swojego psychicznego balastu. Postanowiłam też dołączyć do tego grona, bo nadmiar złych emocji, które się we mnie kumulują, bardzo rzutuje na moje obecne życie, a tego nie chce. Nie radzę sobie z emocjami i przeszłością stąd mój wpis tutaj.

Jestem młoda kobietą, która stoi na progu ważnej ...